Zmiany w prawie spadkowym – koniec z nieświadomym dziedziczeniem długów
9 października 2023
Zaginiony testament własnoręczny a sprawa spadkowa
15 grudnia 2023
Zmiany w prawie spadkowym – koniec z nieświadomym dziedziczeniem długów
9 października 2023
Zaginiony testament własnoręczny a sprawa spadkowa
15 grudnia 2023
Oceń artykuł

Istnieje wiele sposobów zawarcia umowy. Może być to na przykład efekt negocjacji czy wynik przeprowadzonego przetargu bądź aukcji. W końcu możliwe jest nawet zawarcie umowy w sposób dorozumiany. Często jednak mamy do czynienia z trybem ofertowym.

Po myśli art. 66 § 1 Kodeksu cywilnego oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy. Żeby móc stwierdzić, że dane oświadczenie jest ofertą, trzeba najpierw ustalić, że taka była wola oferenta (czyli składającego ofertę). Często wskazuje na to nazwa danego ogłoszenia (np. „OFERTA SPRZEDAŻY”), chociaż nie jest to przesądzające. Co się zaś tyczy jej treści – podkreśla się, że powinna być tak ujęta, aby oblat (czyli adresat oferty) mógł ją przyjąć bez uzupełniania. Warto bowiem pamiętać, że przyjęcie oferty dokonane z zastrzeżeniem zmiany lub uzupełnienia jej treści poczytuje się za nową ofertę. Już jednak w stosunkach między przedsiębiorcami odpowiedź na ofertę z zastrzeżeniem zmian lub uzupełnień niezmieniających istotnie treści oferty poczytuje się za jej przyjęcie. W takim wypadku strony wiąże umowa o treści określonej w ofercie, z uwzględnieniem zastrzeżeń zawartych w odpowiedzi na nią. Jeżeli zaś przedsiębiorca otrzymał od osoby, z którą pozostaje w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności, brak niezwłocznej odpowiedzi poczytuje się za przyjęcie oferty.

Oferta czy tylko zaproszenie?

Docelowym oblatem może być oznaczona, konkretna osoba czy inny podmiot (np. spółka), ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ofertę skierować do nieoznaczonego kręgu odbiorców. Dzieje się tak chociażby w sklepach internetowych.

Tym niemniej Kodeks cywilny jasno stanowi, że ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy.

Dlatego też nierzadko spotkać można alerty na stronach internetowych o przykładowej treści – „Niniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego”. Przedsiębiorcy chronią się w ten sposób przed skutkami oderwania treści oferty od faktycznego przedmiotu świadczenia. Mieliby bowiem znaczne problemy, gdyby na przykład oferowany do sprzedaży produkt został już wykupiony – a kupujący zdążyłby złożyć na niego zamówienie, zawierając umowę sprzedaży poprzez przyjęcie oferty. W przypadku umowy sprzedaży istnieje jednak istotne odstępstwo od powyższej zasady – mianowicie wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się zasadniczo za ofertę sprzedaży.

Czym skutkuje przyjęcie oferty?

Przyjęcie oferty przez oblata skutkuje zawarciem umowy. Jeżeli oferent nie oznaczył w ofercie terminu, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, oferta złożona w obecności drugiej strony albo za pomocą środka bezpośredniego porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, gdy nie zostanie przyjęta niezwłocznie; złożona w inny sposób przestaje wiązać z upływem czasu, w którym składający ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionego opóźnienia.

Natomiast oferta złożona w postaci elektronicznej wiąże składającego, jeżeli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymanie.

Jeżeli przedsiębiorca otrzymał od osoby, z którą pozostaje w stałych stosunkach gospodarczych, ofertę zawarcia umowy w ramach swej działalności, brak niezwłocznej odpowiedzi poczytuje się za przyjęcie oferty. Natomiast o ile według ustalonego w danych stosunkach zwyczaju lub według treści oferty dojście do składającego ofertę oświadczenia drugiej strony o jej przyjęciu nie jest wymagane, w szczególności jeżeli składający ofertę żąda niezwłocznego wykonania umowy, to umowa dochodzi do skutku, skoro druga strona w czasie właściwym przystąpi do jej wykonania; w przeciwnym razie oferta przestaje wiązać.

Szybkość odpowiedzi na ofertę

Przepisy często mówią o tym, że odpowiedź na ofertę ma zostać udzielona niezwłocznie. Pytanie – kiedy możemy podnieść, że coś nastąpiło „niezwłocznie”? W Kodeksie cywilnym brakuje na nie odpowiedzi. Z pewnością zwłaszcza przy ofertach elektronicznych „niezwłocznie” oznacza „bardzo szybko”. Ogólnie rzecz ujmując, chodzi o prędkie udzielenie odpowiedzi przez oblata. Jeżeli jednak oświadczenie o przyjęciu oferty nadeszło z opóźnieniem, lecz z jego treści lub z okoliczności wynika, że zostało wysłane w czasie właściwym, umowa dochodzi do skutku, chyba że składający ofertę zawiadomi niezwłocznie drugą stronę, iż wskutek opóźnienia odpowiedzi poczytuje umowę za niezawartą.

I chociaż oferty otaczają nas wszędzie, wciąż są podstawą licznych sporów sądowych, zwłaszcza gospodarczych. Szczególnie przedsiębiorcy powinni zadbać o to, aby prezentowane przez nich informacje o towarach i usługach były tak sformułowane, aby uniknąć negatywnych konsekwencji niekorzystnie zawartej umowy w trybie ofertowym.

Adwokat Kamila Łukowicz
Adwokat Kamila Łukowicz
Adwokat wpisany na listę prowadzoną przez Okręgową Radę Adwokacką we Wrocławiu, wspólnik w spółce komandytowej. Jest absolwentką Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Od wielu lat z powodzeniem doradza firmom, prowadzi sprawy z zakresu prawa rodzinnego i cywilnego. Pozostaje do Państwa dyspozycji pod numerem telefonu: tel: 888 603 800